Do jednego chlebka potrzeba ok. 400 ml. maślanki. Podgrzej nieco maślankę, ale tylko lekko tak aby była letnia. W kubku rozkrusz 10 gram świeżych drożdży, dodaj łyżeczkę mąki, dolej do pół kubka maślanki, zamieszaj. Jak widzisz nie potrzeba już cukru, gdyż rolę startera przejęła maślanka. Do miski wsyp pół litra mąki pszennej typ 750, oraz pół litra mąki żytniej typ 720. Dodaj do mąki nieco oliwy z oliwek. Możesz posolić do smaku. Wlej do miski rozpuszczone drożdże, wymieszaj drewnianą łopatką, dolej resztę maślanki. Posyp mąką blat stołu i wyłóż nań ciasto. Zacznij wyrabiać, zagniatając ciasto, a jeśli ciasto nadmiernie się klei, dosyp mąki. Wyrabiaj przynajmniej przez 7 minut. Po tym czasie uformuj z ciasta kulę, otocz w mące i przełóż do miski przykrywając ją lnianym kuchennym ręcznikiem. Niech ciasto garuje przynajmniej pół godziny, ale im dłużej odpocznie, tym lepiej. Po tym czasie należy odgazować ciasto, zagniatając je kilka razy. Teraz masz dwie możliwości: możesz ponownie uformować kulę ciasta i otoczyć w mące, przełożyć na blaszkę do pieczenia pizzy, wyłożoną wcześniej papierem do pieczenia, albo do wysmarowanej tłuszczem i przyprószonej mąką formy do pieczenia, przełożyć wyśtuchane ciasto. Przykryj ciasto i zostaw formę do wyrośnięcia na 30 minut. Piec 50 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 230 stopi C. Po upieczeniu chleba odczekaj 10-15 minut a następnie odkrój ciepłą piętkę.
